wtorek, 11 czerwca 2013

Łopata - Część pierwsza "Co i jak!"

Tłumaczyła Babcia dzisiaj.
Że: "Łopata to tradycja.
Musisz umieć nią wymiatać.
Tak ją trzymaj, by nie złamać.
I pamiętaj o tym również,
że gdy sztywno utrzymujesz,
to odcisków się nabawiasz.
Ten jej trzonek jest dość sztywny,
oczywiście i dość ścisły.
Ta łopata ma krągłości,
więc wykonaj ruch wieczności.
Niczym na kobiecej dupie.
Nie używaj wielkiej siły,
tylko ruch w harmonii płynny.
Miej ten drążek w swojej dłoni
odpowiednio wyważony.
Płynnym czuciem miej swe ruchy,
by nie skopać własnej dupy."
Już wiedziałem po tych słowach,
że to sztuka dla potwora.
Bo tu trzeba jak z kobietą,
bujać się jak liche drzewa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz