sobota, 17 marca 2012

W naszej klasie...


W naszej klasie jest mieszanka,
Są damusie, jest i szlachta.
Trochę skejtów i dresiarzy.
Jest filozof i psychiatra.
Romantycy są, lecz z rzadka.
Każdy w innym stylu żyje.

Efektywna w przeszkadzaniu,
Gdyż naczelnik nic nie zdoła.
Większość z nich ma wyjechane,
Czy dostaną znów naganę.
Przez to dają często znać,
Bo hamulców już im brak

Nasza klasa jest dość zdolna,
Lecz leniwa, nie udolna.
Nie obchodzą ich oceny,
Z zachowania - to do ściemy.

Ale jest też ta elita,
Która działa w imię klasy,
Żeby coś się dało zrobić,
By ukazać innym to, że tu dalej zdolni się,
Lecz cóż z tego, już za późno.

Wychowawca ich pierwotny,
został przez nich już zwolniony.
Nie wychował dzieci dobrze,
A rodziców mają w nosie.
Tak więc ciesząc się niezmiernie,
Mogę stwierdzić jednym zdaniem:
"Moja klasa jest nie łatwa."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz